W niedzielę znaleziono dwumetrową wylinkę węża. Na miejsce udała się fundacja Animal Rescue, która znalazła kolejny fragment zrzuconej skóry. Okazało się, że wąż może mieć ponad sześć metrów długości. Są nowe ustalenia w tej sprawie.
Reklama
Reklama
Nadal trwają poszukiwania gada, którego rozmiar szacuje się na sześć metrów długości i około 50 cm w obwodzie.
Specjaliści znaleźli też ślady, które wskazują o obecności węża, który się przemieszcza.
Jak się okazuje, że wąż mógł być wyrzucony specjalnie. „Z policją skontaktował się motolotniarz, który przekazał informację o tym, że mógł widzieć jak wąż był wynoszony z samochodu” – mówi RDC Jarosław Sawicki z Komendy Powiatowej Policji w Piasecznie.
Zarówno fundacja Animal Rescue, jak i policja apelują, by powstrzymać się od spacerów w tamtym rejonie. Wąż może być głodny i agresywny.