Port Lotniczy Radom powstał bez wsparcia ze środków Unii Europejskiej. Miasto wydało na niego ponad 120 mln zł. Teraz zgłasza wniosek o upadłość. To część większego planu bowiem obiekt stanie się zapasowym lotniskiem dla Okęcia.
Reklama
Reklama
IAR informuje, wniosek o upadłość radomskiego portu cywilnego trafi do Sądu Gospodarczego najprawdopodobniej na początku przyszłego tygodnia.
To konieczność konsultowana z Przedsiębiorstwem Państwowe Porty Lotnicze. Radosław Witkowski, prezydent Radomia powiedział IAR, że strony uzgodniły, że będzie to sprzedaż działającej formy podmiotowi, który będzie kontynuował jej działalność.
Radom będzie lotniskiem zapasowym dla Okęcia. Dzięki wsparcia PPL-u możliwa będzie rozbudowa i przyciągnięcie większej ilości linii oraz utrzymanie obecnych.