Oszuści przeszli samych siebie i wpadli na pomysł, który jest naprawdę sprytny. Jak to działa? Mechanizm opisał serwis zaufanatrzeciastrona.pl.
Reklama
Reklama
Wszystko działa na zasadzie z pozoru legalnego sklepu mojeklocki.com (są też mojeklocki.pl – to normalny, działający od dawna sklep).
Jest cena, zbliżona do innych ofert, są komentarze (na fałszywym serwisie łudząco podobnym do opineo) i wszystko wygląda z pozoru normalnie. Również i proces rejestracji czy zamówienia nie wzbudza żadnych podejrzeń.
W momencie płatności dowiadujemy się jednak, że „trwa przerwa techniczna, która potrwać może do 10h”. Na tym mogłoby się wszystko zakończyć, ale oszuści dopiero wtedy zaczynają działać.
Na nasz telefon podany dla kuriera przy zamówieniu wpływa SMS z linkiem do płatności. Tutaj też wygląda wszystko z pozoru normalnie. Podajemy login i hasło robimy „przelew”.
W ten sposób oszuści zyskują dostęp do konta.
Zaufanatrzeciastrona.pl opisuje też drugi mechanizm innego sklepu, który od razu przenosi nas do fałszywej płatności. Tutaj po podaniu kodu SMS przy weryfikowaniu płatności jest wykorzystywane do czyszczenia konta. My logujemy się na fałszywy panel, oszust jednocześnie na ten prawdziwy. Kiedy my klikamy wyślij kod SMS, oszust również. My wpisujemy kod w fałszywą stronę, oszust w prawdziwą zlecając przelew na swoje konto.
Co ciekawe, strona działa „okresowo”. Raz działa, a raz nie działa, co utrudnia zebranie jakichkolwiek danych. Uważajcie na te mechanizmy, oszuści używają ich coraz częściej!