„W ubiegłym tygodniu w centrum Krakowa pijana kobieta uderzyła ratowniczkę medyczną Krakowskiego Pogotowia Ratunkowego. Dzięki szybkiej i sprawnej akcji policji udało się zatrzymać kobietę, która – mamy nadzieję, zostanie ukarana.” – czytamy na profilu Krakowskiego Pogotowia Ratunkowego
Reklama
Reklama
„Zespół został wezwany przez przypadkowego świadka do kobiety, która leżała na ulicy i zgłaszała uraz i poważne dolegliwości bólowe. Po przybyciu zespołu okazało się, że pacjentka jest pijana i odmawia współpracy z ratownikami medycznymi. Gdy ci próbowali zebrać wywiad, zbadać i udzielić pomocy, kobieta zaczęła być agresywna, zwyzywała zespół, a ratowniczkę medyczną uderzyła w twarz z dużą siłą, powodując obrażenia. Okazało się, że pacjentka nie ma żadnych dolegliwości, które wymagałyby przewiezienia do szpitala.
Ratownicy wezwali policję, która zabrała agresywną kobietę na komisariat, gdzie pozostała w izbie zatrzymań. Ratownicy medyczni złożyli zeznania.
Chcielibyśmy przypomnieć, że członkowie zespołów ratownictwa medycznego podlegają takiej samej ochronie, jak funkcjonariusze publiczni. Wynika to z Ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym oraz nowelizacji Kodeksu Karnego sprzed kilku lat . Warto zresztą pamiętać o tym, że taką ochroną objęta jest każda osoba, która udziela pierwszej pomocy.
Krakowskie zespoły ratownictwa medycznego dość często stykają się z agresją ze strony pacjentów. Zdecydowana większość incydentów to agresja słowna: wyzwiska, słowa niecenzuralne, czasami zastraszanie, grożenie śmiercią i uszkodzeniem ciała. Do rękoczynów, agresji fizycznej, dochodzi rzadziej. W ciągu roku notujemy średnio kilka spraw, które mają finał w sądzie. Zwykle przyczyną agresywnych zachowań pacjentów są alkohol i środki odurzające.
Bywa też, że agresywni są nie sami pacjenci, ale świadkowie zdarzenia czy rodzina, roszczeniowo nastawiona już w momencie przyjazdu karetki.
USTAWA O PRM
Art. 5.
1. Osoba udzielająca pierwszej pomocy, kwalifikowanej pierwszej pomocy oraz podejmująca medyczne czynności ratunkowe korzysta z ochrony przewidzianej w ustawie z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks karny (Dz. U. Nr 88, poz. 553, z późn. zm.2)) dla funkcjonariuszy publicznych.
KODEKS KARNY:
Art. 223. Czynna napaść na funkcjonariusza publicznego
§ 1. Kto, działając wspólnie i w porozumieniu z inną osobą lub używając broni palnej, noża lub innego podobnie niebezpiecznego przedmiotu albo środka obezwładniającego, dopuszcza się czynnej napaści na funkcjonariusza publicznego lub osobę do pomocy mu przybraną podczas lub w związku z pełnieniem obowiązków służbowych,
podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.
§ 2. Jeżeli w wyniku czynnej napaści nastąpił skutek w postaci ciężkiego uszczerbku na zdrowiu funkcjonariusza publicznego lub osoby do pomocy mu przybranej, sprawca
podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12.
Art. 217a. Naruszenie nietykalności osoby podejmującej interwencję na rzecz ochrony bezpieczeństwa
Kto uderza człowieka lub w inny sposób narusza jego nietykalność cielesną w związku z podjętą przez niego interwencją na rzecz ochrony bezpieczeństwa ludzi lub ochrony bezpieczeństwa lub porządku publicznego,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
Art. 226. Znieważenie funkcjonariusza publicznego podczas pełnienia obowiązków służbowych
§ 1. Kto znieważa funkcjonariusza publicznego lub osobę do pomocy mu przybraną, podczas i w związku z pełnieniem obowiązków służbowych,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
§ 2. Przepis art. 222 naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego, § 2 stosuje się odpowiednio.
§ 3. Kto publicznie znieważa lub poniża konstytucyjny organ Rzeczypospolitej Polskiej,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.”