Fundacja traci narzędzie pracy – zbiórka na psiowóz

  • Post category:Polska

Od dłuższego czasu zastanawialiśmy się nad założeniem specjalnej zbiórki przeznaczonej na samochód i sytuacja spowodowała, że plany trzeba przekształcić w czyny. Nasz obecny samochód ma przejechanych prawie 600 000 kilometrów więc jak się domyślacie jest już na skraju użyteczności. LINK do zbiórki: https://www.ratujemyzwierzaki.pl/psiowoz

Reklama

Reklama

Fot. ratujemyzwierzaki

 

Zawsze służyły nam samochody zakupione z prywatnych środków i to dzięki nimi mogliśmy działać. Niestety nie możemy sobie pozwolić na zakup kolejnego, a czas nas goni. Ilość rzeczy do naprawy znacząco przekracza wartość samochodu (sprzęgło z dwumasą, tylna belka, amortyzatory, wahacze, turbina oraz wiele innych). O ile jesteśmy w stanie jeździć bez ogrzewania (nawet w te mrozy), to kiedy przestanie działać sprzęgło i kilka innych ważnych części, będziemy zmuszeni zawiesić możliwość pomagania.

Działalność fundacji to w 80% czas spędzany w samochodzie. Poruszamy się na terenie całego kraju ratując szczeniaki, kocięta zwierzęta dorosłe. Zawsze w miarę możliwości reagujemy nie, zastanawiając się, która godzina oraz jaka jest odległość, gdy w grę wchodzi życie. Nawet nie chcemy myśleć, co się stanie, kiedy nie będziemy mieli w co wsiąść.

Dodatkowo na terenie Warszawy i w jej obrębie kursujemy dostarczając jedzenie, oraz niezbędne leki dla naszych zwierząt znajdujących się w domach tymczasowych, bądź dokarmiając wolnożyjące koty. Najdalej oddalone miejsce, które odwiedzamy raz w tygodniu, w celu dokarmiania jest oddalone od naszej siedziby o 40 km

Nie zależy nam na konkretnej marce, ponieważ nie o to chodzi. Nasz samochód będzie bardzo dużo jeździł, musi być pakownym busem, do którego będzie możliwość spakowania klatek kenelowych na czas interwencji, oraz karmy w celu przewiezienia do odpowiedniego punktu.

Chcemy nabyć samochód w pełni sprawny najlepiej rocznikowo 2012-2016, który posłuży nam na kilka kolejnych lat i pozwoli uratować niejedno futro. Rocznie pokonujemy trasę 50 000 km i więcej. Tylko od początku tego roku pokonaliśmy trasę prawie 7000 km ratując przy tym 30 kolejnych istnień.

Zdajemy sobie sprawę, że kwota jest ogromna, ale to jest narzędzie naszej pracy. Prosimy, a nawet błagamy o wsparcie i udostępnianie. Może, ktoś jest w stanie pomóc z większym sponsorem? A może ma znajomości w serwisach lub u przedstawicieli dealerów? Może znacie firmy, które za wsparcie chciałaby umieścić swoje logo na aucie, które dużo jeździ?

Uzbierana kwota zostanie przeznaczona na zakup samochodu, wyposażenie (zakup pasujących klatek kenelowych oraz ich montaż na stałe) oraz wszelkie opłaty związane na starcie.

Ile mamy czasu? Tego nikt nie wie, może rok a może tylko 2 miesiące. Jeździmy już na słowo honoru, więc ile da radę, tyle będzie nam służył.