Mazury: Najpierw imprezują, a potem pływają. Policjanci zatrzymali nietrzeźwego sternika

  • Post category:Polska

Policyjni wodniacy z Pisza pływając po jeziorze Roś otrzymali informację, że jachtem płynie grupa mężczyzn, którzy są pijani. Funkcjonariusze zatrzymali opisany obiekt do kontroli. Była to łódź, którą płynęło pięciu mężczyzn. Badanie sternika wykazało blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie. Za popełnione wykroczenie ukarany został mandatem.

Reklama

Reklama

Fot. PIxabay

 

Patrol wodny z Pisza pełnił we wtorek (18 lipca br.) służbę na jeziorze Roś dbając o bezpieczeństwo wypoczywających tam osób. Po godz. 16. 00 funkcjonariusze otrzymali informację, że od strony miejscowości Pilchy płynie biały jacht, a na nim grupa pijanych osób. Zgłaszający wiedział, że te osoby są nietrzeźwe, ponieważ widział ich wcześniej na brzegu.

Policyjny patrol popłynął w stronę Pilch. Opisany jacht okazał się łodzią bez silnika. Płynęło nim pięciu mężczyzn w wieku od 20 do 43 lat. Za sterami stał 41-letni mieszkaniec Giżycka. Już podczas kontroli policjanci czuli od niego alkohol. Wstępne badanie trzeźwości potwierdziło, że mężczyzna jest pod działaniem alkoholu. Kolejne wykazało, że 41-latek ma blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie. Za popełnione wykroczenie mieszkaniec Giżycka ukarany został przez funkcjonariuszy mandatem karnym w wysokości 200 złotych.

Policjanci przypominają, że zgodnie z obowiązującymi przepisami, zabrania się pływania łodzią, żaglówką, czy rowerem wodnym na tzw. „podwójnym gazie”. Zakaz dotyczy pływania w ruchu wodnym obiektem pływającym nie będącym pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości (czyli powyżej 0,5 promila) lub pod wpływem środków odurzających. Dotyczy to zatem jachtów, rowerów wodnych, czy popularnych kajaków.

Za pływanie takim sprzętem w stanie nietrzeźwości grozi kara grzywny do 5 tysięcy złotych.