„Nie mogliśmy odmówić – jedna noc i było by po nim. Bardzo prosimy o jakiekolwiek wsparcie. Mamy obecnie nie spłacone długi w lecznicach. Ale tu nie da się przejść obojętnie.” – pisze fundacja Futrzaki. Pies okryty szronem leżał w rowie. Zamarzał na budowie trasy S8. LINK do zbiórki: https://www.ratujemyzwierzaki.pl/zamarzal-na-budowie-trasy-s8
Reklama
Reklama
Zgłoszenie o psiaku dostaliśmy 08.01.2018 – piesek pojawiał się na budowie trasy S8. Biegał między autami 🙁 Nasze wolontariuszki pojechały wieczorem go szukać.
Znalazły 🙁 Pies był okryty szronem, leżał przy wykopach… Jeśli nie zostałby natychmiast zabrany zamarzł by 🙁
W trakcie pisania zbiórki psiak jest w aucie, ogrzewany. Bedzie przewieziony do kliniki, a tam diagnozowany..
Piesek trafił do naszej lecznicy, gdzie przygotowywaliśmy się do operacji. Cudem na drugi dzień wstał na łapki. Mogło się obyć bez operacji…
W niedzielę nastapiło pogorszenie, kolejne badania i okazało się, że psiak ma wadę genetyczną tzw. „krąg motyli”. Silniejsze leki pomogły mu znów wstać na łapki , ale nimi powłóczył, utrzymując się bardziej na przednich.
Lekarze podejmą się operacji, pod warunkiem, że zrobimy mu rezonans w Wilanowie – kolejne koszty – 1200-1500 zł, obecnie w klinice za badania mamy do zapłacenia ponad 1000 zł, do tego operacja 2000/2500 zł plus rezonans 1200/1500 zł 🙁