Wdowa po Kiszczaku dostaje ok. 7,5 tysiąca renty! „Jeśli obniżyliby mi rentę, nie poradziłabym sobie”

  • Post category:Polska

„Tak wysoka renta nie może przysługiwać wdowie, której mąż był komunistycznym funkcjonariuszem!” – powiedział w „Super Expressie” poseł PiS Stanisław Pięta. Świadczenie wdowy po generale chciałby obniżyć o ok. 5,5 tys. zł.

Reklama

Reklama

 

Fot. Wikipedia

 

Maria Kiszczak dostaje teraz ok. 7,5 tys. zł renty po mężu.

„Ustawa dezubekizacyjna powinna obejmować też takie sytuacje, jak z Marią Kiszczak. Minister Joachim Brudziński powinien się nad tym zastanowić. To byłoby całkowicie sprawiedliwe, jeśli wdowa po Kiszczaku dostawałaby nie 7,5 tys. zł, a 2,1 tys. zł” – mówi w „Super Expressie” Stanisław Pięta.

Co na to sama zainteresowana?

Jeśli obniżyliby mi rentę, nie poradziłabym sobie. Na utrzymanie domu wydaję więcej niż te 2100 zł. Byłoby mi bardzo ciężko, nie mogę czegoś takiego sobie wyobrazić ” – skomentowała Maria Kiszczak w Dziennik.pl

Podajmy parę faktów o gen Kiszczaku:

W kwietniu 2008 szczeciński oddział IPN wysłał do sądu akt oskarżenia o wyrzucenie z pracy w 1985 pracownika podlegającego MSW za posłanie córki do I komunii.

10 lipca 2008 sąd uznał, że były minister spraw wewnętrznych gen. broni Czesław Kiszczak ponosi „winę nieumyślną” za przyczynienie się do śmierci górników z kopalni „Wujek” i umorzył sprawę. W lutym 2010 rozpoczął się czwarty proces Czesława Kiszczaka oskarżonego o przyczynienie się do śmierci 9 górników z kopalni „Wujek” w 1981. 26 kwietnia 2011 warszawski Sąd Okręgowy uniewinnił generała.

W 2007 Główna Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu postawiła Czesława Kiszczaka w stan oskarżenia o to, że dopuścił się zbrodni komunistycznej w ten sposób, że działając w zorganizowanym związku przestępczym o charakterze zbrojnym mającym na celu popełnianie przestępstw polegających na pozbawianiu wolności poprzez internowanie i wykonywanie kar pozbawienia wolności orzeczonych za czyny wcześniej niekaralne oraz innych przestępstw przeciwko wolności, a nadto naruszaniu nietykalności cielesnej, tajemnicy korespondencji oraz praw pracowniczych obywateli polskich.

12 stycznia 2012 Sąd Okręgowy w Warszawie uznał winę Czesława Kiszczaka z tytułu członkostwa w związku przestępczym o charakterze zbrojnym (art. 258 § 2 Kodeksu karnego), wymierzając mu karę 4 lat pozbawienia wolności, łagodząc ją jednak na podstawie amnestii z 1989 o połowę, tj. do 2 lat oraz warunkowo zawieszając z uwagi na wiek i stan zdrowia oskarżonego, na okres 5 lat. 5 czerwca 2013 Sąd Apelacyjny zawiesił proces z powodu stanu zdrowia oskarżonego. W lipcu 2014 sąd apelacyjny uznał, że generał Czesław Kiszczak może uczestniczyć w procesach sądowych. 15 czerwca 2015 apelacja została oddalona, a wyrok stał się prawomocny