Na Jeziorku Gocławskim trwała wieczorem akcja straży pożarnej. Jak dowiedziała się nasza redakcja, właściciel wyprowadzał psa. W pewnym momencie zwierzę weszło na lód, który się pod nim załamał. Zwierzęcia nie udało się uratować.
Reklama
Reklama
Na ratunek zwierzęciu rzucił się właściciel, ale najprawdopodobniej nic nie mógł zrobić. Zmoczony i zziębnięty czekał na przyjazd straży pożarnej.
Mimo akcji strażaków psa niestety nie udało się uratować.
Zdjęcie dzięki uprzejmości fanpage’a Praga Południe na Sygnale.