Dorian był zdrowy zaledwie przez trzy pierwsze miesiące swojego życia. Potem wszystko skończyło się w jednej chwili… Szczepionka przeciw gruźlicy okazała się wyrokiem, który spadł na mojego niewinnego synka. Standardowe szczepienie, które przechodzą wszystkie dzieci, zniszczyło mu zdrowie. A teraz zostaliśmy sami… Dorianek potrzebuje rehabilitacji, która oczywiście nie jest refundowana. Proszę o pomoc. Tylko dzięki Wam mój synek może pokonać tragiczne powikłania po szczepionce… LINK: https://www.siepomaga.pl/dorian-derbin
Tak trudno pogodzić się z chorobą dziecka, zwłaszcza wtedy, gdy urodziło się zdrowe. Niepełnosprawność stała się nieodłącznym towarzyszem życia, a przecież nie tak miało być… Dorian mógł się rozwijać jak inne dzieci, cieszyć beztroskim dzieciństwem, zamiast spędzać godziny na bolesnych ćwiczeniach! Ale już za późno, czasu nie cofnę. Teraz muszę zrobić wszystko, by mój synek miał szansę za drowie, a jest to możliwe tylko dzięki systematycznej rehabilitacji. Bardzo drogiej… Dlatego z całego serca proszę o wsparcie dla mojego synka.
Gdy igła przekłuwała skórę mojego małego synka, nawet przez myśl mi nie przeszło, że od tej pory już nic nie będzie tak, jak dawniej. Trzy miesiące później miejsce zdrowego, szczęśliwego bobasa zajmie dziecko płaczące z bólu. Gdy wyczułam pod jego pachą guzek, nie podejrzewałam nawet, że to tragiczne powikłanie po standardowej szczepionce. Dostaliśmy skierowanie na USG. Wynik badania zaszokował nawet lekarza – w ciele Doriana było mnóstwo innych guzów! Węzły chłonne wychodziły jak szalone, rozpoczął się dramatyczny wyścig z czasem.
Jeździliśmy od lekarza do lekarza, aż w końcu potwierdzili diagnozę: ciężkie powikłania po szczepieniu BCG. Mimo wpisu w książeczce, po skończeniu czwartego miesiąca otrzymał kolejne szczepienie. I wtedy było jeszcze gorzej… Dorian nie poradził sobie, przyszły kolejne problemy, z którymi walczymy do dzisiaj. Mój synek ma dwa latka. Każdy nasz dzień to walka z limfadenopatią, opóźnieniem rozwoju, anemią, zaburzeniami funkcjonowania mózgu, wiotkością, słabymi mięśniami, zaburzeniami mowy i słuchu… Niedawno doszła padaczka, lekarze podejrzewają także autyzm. To przecież za dużo nieszczęść jak na małe, niewinne dziecko…
Gdy pomyślę, że tego wszystkiego można było uniknąć, że mój synek mógłby być zdrowy, łzy napływają do oczu. Ale szybko je wycieram, dzieci nie mogą widzieć, że mama płacze. Muszą wiedzieć, że jestem silna, że zawsze mogą na mnie liczyć, bo będę walczyć do ostatnich sił.
Żeby Dorian miał jakąkolwiek szansę, potrzebuje długotrwałej rehabilitacji, hipoterapii, terapii sensorycznej i ruchowej. Kilka razy w miesiącu jeździmy do specjalistów w różnych częściach kraju. To wszystko generuje ogromne koszty. Chciałabym, by mój synek był samodzielny, by jego rączka była bardziej sprawna, by zaczął mówić… Wiem, że przed nami jeszcze długa i wyboista droga, ale nie zraża mnie to.
Staram się, jak mogę, by Dorianek wyzdrowiał, ale trudno mi samej. Leczenie kosztuje majątek, a ja wychowuję synka sama. Dorian ma jeszcze troje starszego rodzeństwa i chociaż staramy się ze wszystkich sił, w końcu stanęliśmy pod ścianą. Dlatego proszę Was o pomoc – wierzę, że Dorian pokona wszystkie przeciwności, jakie stawia przed nim los. Z Waszą pomocą musi się udać!
Jednym z popularnych oszustw finansowych jest oszustwo na krytowaluty. Oszustwa na kryptowalutach przybierają różne formy.…
Przeziębienie i grypa są chorobami wirusowymi, które działają podobnie, ale są również wyraźnie różne. Przeziębienie…
Oszustwo „na Blika” staje się obecnie jedną z najpopularniejszych metod wyłudzania pieniędzy. Niemal każdego dnia…
Na Twitterze ludzie masowo udostępniają nagranie z dzieckiem, która prawdopodobnie cudem uniknęło śmierci. Film okazał…
"Ceremonia podpisania traktatów o przystąpieniu nowych terytoriów do Federacji Rosyjskiej odbędzie się 30 września na…
Nie żyje amerykański raper Coolio. Zmarł w Los Angeles w wieku 59 lat. Był popularny…
Ta strona uzywa ciasteczek
Leave a Comment