W związku z koronawirusem, Parafia Św. Trójcy w Legnicy zorganizowała nietypową akcję. Każdego dnia o godzinie 15:00 proboszcz parafii – ks. Andrzej Tracz wyjeżdżał na ulice Legnicy swoim samochodem. Podczas jazdy z dachu pojazdu było widać monstrancję. Do dziś.
Pomysł nie wszystkim przypadł do gustu. Jak zrelacjonował proboszcz, jego wizyta na komendzie odbyła się „w związku z anonimowym zgłoszeniem na policję, że ksiądz jechał odkrytym samochodem”.
Jak dodaje: „Monstrancję nazwano przedmiotem z ostrymi krawędziami, bez pasów i wtedy musiała zareagować policja”
Duchowny złożył wyjaśnienia na komendzie w Legnicy dziś o godzinie 12:00. Podczas składania wyjaśnień został pouczony o dokonanym wykroczeniu, w związku z tym nie może więcej praktykować tego typu praktyk.
Jednym z popularnych oszustw finansowych jest oszustwo na krytowaluty. Oszustwa na kryptowalutach przybierają różne formy.…
Przeziębienie i grypa są chorobami wirusowymi, które działają podobnie, ale są również wyraźnie różne. Przeziębienie…
Oszustwo „na Blika” staje się obecnie jedną z najpopularniejszych metod wyłudzania pieniędzy. Niemal każdego dnia…
Na Twitterze ludzie masowo udostępniają nagranie z dzieckiem, która prawdopodobnie cudem uniknęło śmierci. Film okazał…
"Ceremonia podpisania traktatów o przystąpieniu nowych terytoriów do Federacji Rosyjskiej odbędzie się 30 września na…
Nie żyje amerykański raper Coolio. Zmarł w Los Angeles w wieku 59 lat. Był popularny…
Ta strona uzywa ciasteczek
Leave a Comment