Kategorie: Polska

Okradli samotną mamę z trójką dzieci: „Udało Ci się draniu złamać w sumie cztery serduszka” [LIST DO ZŁODZIEJA]

Reklama

">

„Jednak poniedziałek nie był łaskawy. Dziękujemy serdecznie złodziejowi lub (na co bardziej stawiam) dowcipnisiowi za kradzież naszych trzech rowerów spod bonina na Chabrach. Udało Ci się draniu złamać w sumie cztery serduszka, dzieci płaczą a ja już nawet ryczeć nie mam siły” – pisze Pani Gosia.

Fot. Pixabay

„Opowiem Ci zatem złodzieju po kolei co ukradłeś.

1. Rower Hani- miała go niespełna dwa miesiące, wreszcie wymarzony, babski i pasujący na nią rower 24 cale. Nie, nie był nowy, wypasiony. Odkupiłam go używany bo z kasą zawsze u mnie krucho, ale Hania go kochała. 
Za dwa tygodnie zdaje kartę rowerową. Na razie płacze.
2. Rower Antka- stary, zdezelowany po siostrze, niebiesko- żółty, 20 cali. Nie miał w sobie nic atrakcyjnego, nawet dzwonka ani lampki. Ale dla Antka był ogromną radością, bo dopiero w lutym, po wielu latach starań nauczył się jeździć na dwóch kółkach. Wiesz, dzieciaki z autyzmem mają mnóstwo problemów, w tym często zaburzenia równowagi. Dla Antka nauczenie się jeździć było jak zdobycie Everestu. Dumny z siebie jeździł codziennie nawet do najbliższego sklepu po bułki. 
Teraz wyje jak skrzywdzone zwierzątko.
3. Mój rower. Tu podziwiam Cię złodzieju za finezję i brak gustu. Mój rower był starą, 40- letnią holenderką, odrapaną i pordzewiałą. A od pewnego czasu z niesprawnym tylnim kołem. Był tak brzydki, że aż ładny. Na bagażniku miał na stale zamontowany fotelik rowerowy. Po kolei woziłam w nim wszystkie moje dzieci, a ostatnio trzyletnią Lilę. Lilcia uwielbiała nasze wyprawy rowerowe, klepała mnie po plecach wołając szybciej. Codziennie zdejmuje swój maleńki kask i ciągnie za rękę na przejażdżkę.
Nie wiem co jej powiem jutro…

Moje dzieci płaczą bo wiedzą doskonale, że prędko nie pojeżdżą na rowerze. Dla mnie, na co dzień borykającej się z samodzielnym wychowywaniem trójki dzieci zakup roweru jest gigantycznym wydatkiem. A tu zniknęły trzy rowery.
Nie pojeździmy już w tym roku na długie wycieczki wokół rzeki. 
Hania, choć tak długo o tym marzyła, nie pojedzie po zdaniu karty rowerowej na rowerze do szkoły czy koleżanki.
I nie, nie weźmie udziału w rajdzie rowerowym na który tak bardzo się cieszyła.

Moc fejsa jest wielka więc kropelka nadziei zostaje. Może ktoś widział…
Może dowcipnisiowi się jednak sumienie czkawką odbije i gdzieś porzuci.

Ja idę tulić płaczące i zmęczone po poszukiwaniach rowerów dzieci”.

Bardzo wątpliwe jest, że złodzieja ruszy sumienie, ale może znajdzie się jakaś osoba lub firma, która osłodzi dzieciom tę gorycz? Czekamy!

Reklama

">
Leave a Comment
Share
Published by
To Się Dzieje

Recent Posts

Oszuści sięgają do Twojego portfela. Jak można stracić pieniądze?

Jednym z popularnych oszustw finansowych jest oszustwo na krytowaluty. Oszustwa na kryptowalutach przybierają różne formy.…

1 rok ago

Nie dajmy się grypie i przeziębieniom. Proste triki pomogą wzmocnić odporność organizmu

Przeziębienie i grypa są chorobami wirusowymi, które działają podobnie, ale są również wyraźnie różne. Przeziębienie…

1 rok ago

Uwaga! Popularna metoda oszustwa! Możesz stracić swoje oszczędności!

Oszustwo „na Blika” staje się obecnie jedną z najpopularniejszych metod wyłudzania pieniędzy. Niemal każdego dnia…

1 rok ago

„Anioł stróż”! W ten sposób można stracić życie! Nagranie stało się viralem [WIDEO]

Na Twitterze ludzie masowo udostępniają nagranie z dzieckiem, która prawdopodobnie cudem uniknęło śmierci. Film okazał…

1 rok ago

Jutro Rosja ma przejąć terytoria Ukrainy! O jakie obszary chodzi?

"Ceremonia podpisania traktatów o przystąpieniu nowych terytoriów do Federacji Rosyjskiej odbędzie się 30 września na…

2 lata ago

Amerykański raper Coolio nie żyje. Dramatyczne kulisy śmierci legendy lat 90-tych

Nie żyje amerykański raper Coolio. Zmarł w Los Angeles w wieku 59 lat. Był popularny…

2 lata ago

Ta strona uzywa ciasteczek