Kategorie: Polska

Karoserię skradzionego hyundaia przewozili busem, pozostałe części ukryli w garażu

Reklama

">

Skradzionego pod koniec sierpnia hyundaia I20 zdemontowali na części. Karoserię pojazdu oraz części plastykowe załadowali do dostawczego forda i postanowili przewieźć w inne miejsce. Ich podróż przerwali kryminalni wołomińskiej komendy, którzy 28 i 38-latka namierzyli na trasie S8 w Woli Rasztowskiej. Mężczyźni tłumaczyli funkcjonariuszom, że karoserie pojazdu znaleźli w lesie i mieli przetransportować ją na złom. Te tłumaczenia nie były jednak wiarygodny, tym bardziej, że policjanci odnaleźli pozostałe części wyposażenia pojazdu w garażu jednego z mężczyzn. Mateusz K. i Mariusz B. już usłyszeli zarzuty paserstwa. Karoseria i części hyundaia trafiły na policyjny parking.

Fot. Policja

Kilka dni temu policjanci wydziału kryminalnego wołomińskiej komendy zauważyli na trasie S8 w Woli Rasztowskiej dostawczego forda, którym według posiadanej wiedzy miały być przewożone części samochodowe pochodzące z kradzieży. Funkcjonariusze postanowili zatrzymać pojazd do kontroli. Gdy tylko przystąpili do czynności zauważyli, że zarówno kierowca jak i pasażer zaczęli zachowywać się nerwowo. To, co ujawnili w części ładunkowej policjanci wyjaśniło taki stan rzeczy. Znajdowało się tam świeżo zdemontowane nadwozie hyundaia I20 oraz podzespoły plastykowe z częściowo usuniętymi numerami identyfikacyjnymi.

Funkcjonariusze rozpytali mężczyzn na okoliczność przewożonej karoserii. 28 i 38-latek, twierdzili, że znaleźli ja w lesie i wiozą na złom. Te wyjaśnienia nie były dla kryminalnych wiarygodne. Sprawdzenie w policyjnej bazie odczytanych numerów wskazało, że karoseria pochodzi od skradzionego pod koniec sierpnia na terenie warszawskiego Ursynowa hyundaia I20.

Policjanci udali się również do miejsc zamieszkania zatrzymanych, gdzie w garażu 38-letniego Mariusza B. ujawnili pozostałe elementy karoserii, wyposażenia, podzespołów i tablice rejestracyjne pasujących do zabezpieczonej wcześniej karoserii. Wszystkie te części trafiły na policyjny parking depozytowy. Obaj mężczyźni zostali umieszczeni w policyjnej celi.

28-letni Mateusz K. i jego starszy kolega już usłyszeli zarzuty popełnienia przestępstwa paserstwa, za które może im grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności.

ts/mb

Reklama

">
Leave a Comment
Share
Published by
To Się Dzieje

Recent Posts

Oszuści sięgają do Twojego portfela. Jak można stracić pieniądze?

Jednym z popularnych oszustw finansowych jest oszustwo na krytowaluty. Oszustwa na kryptowalutach przybierają różne formy.…

2 lata ago

Nie dajmy się grypie i przeziębieniom. Proste triki pomogą wzmocnić odporność organizmu

Przeziębienie i grypa są chorobami wirusowymi, które działają podobnie, ale są również wyraźnie różne. Przeziębienie…

2 lata ago

Uwaga! Popularna metoda oszustwa! Możesz stracić swoje oszczędności!

Oszustwo „na Blika” staje się obecnie jedną z najpopularniejszych metod wyłudzania pieniędzy. Niemal każdego dnia…

2 lata ago

„Anioł stróż”! W ten sposób można stracić życie! Nagranie stało się viralem [WIDEO]

Na Twitterze ludzie masowo udostępniają nagranie z dzieckiem, która prawdopodobnie cudem uniknęło śmierci. Film okazał…

2 lata ago

Jutro Rosja ma przejąć terytoria Ukrainy! O jakie obszary chodzi?

"Ceremonia podpisania traktatów o przystąpieniu nowych terytoriów do Federacji Rosyjskiej odbędzie się 30 września na…

2 lata ago

Amerykański raper Coolio nie żyje. Dramatyczne kulisy śmierci legendy lat 90-tych

Nie żyje amerykański raper Coolio. Zmarł w Los Angeles w wieku 59 lat. Był popularny…

2 lata ago

Ta strona uzywa ciasteczek