Autentyczna scena, którą opisała nam nasza znajoma związana ze służbą zdrowia. Wklejamy do przemyślenia. Czy każdemu należy się pomoc do samego końca czy może niekoniecznie?
„Dziś. Moje osiedle. Podjeżdża karetka (ratownicy klną jak szewcy na „architekta”, który gazonami obstawił dostęp do wielu miejsc w środku osiedla, a klną słusznie). Widzę człowieka nieprzytomnego na ławce. Okazuje się, że to osiedlowy narkoman. „Panowie, wiecie, że on jest naćpany?”. Ratownik odpowiada „Wiemy, byliśmy u niego godzinę temu. Wtedy jeszcze kontaktował. Raz w tygodniu go zbieramy w takim stanie, dostanie trochę witamin, elektrolity i znów się wypisze na własne żądanie.”. Nieprzytomnemu towarzyszy kolega (zawsze są we dwóch).
Jest w odrobinę lepszym stanie od beneficjenta akcji I słyszę: „Panowie, byłoby lepiej, jakby był na programie metadonowym, to by dał radę”. Rodzi się we mnie pytanie dlaczego nie jest? Czy dlatego, że to oznacza leczenie detoksykacyjno – odwykowe? I tak sobie myślę. To ich wybór. Mają do niego prawo. Tylko dlaczego załoga karetki pogotowia musi w ciągu godziny zmagać dwukrotnie się z konsekwencjami ich wyboru? Przecież w tej samej chwili gdzieś może potrzebować ich pomocy ktoś, kto nie wybierał zawału serca, wypadku czy udaru…”
Jednym z popularnych oszustw finansowych jest oszustwo na krytowaluty. Oszustwa na kryptowalutach przybierają różne formy.…
Przeziębienie i grypa są chorobami wirusowymi, które działają podobnie, ale są również wyraźnie różne. Przeziębienie…
Oszustwo „na Blika” staje się obecnie jedną z najpopularniejszych metod wyłudzania pieniędzy. Niemal każdego dnia…
Na Twitterze ludzie masowo udostępniają nagranie z dzieckiem, która prawdopodobnie cudem uniknęło śmierci. Film okazał…
"Ceremonia podpisania traktatów o przystąpieniu nowych terytoriów do Federacji Rosyjskiej odbędzie się 30 września na…
Nie żyje amerykański raper Coolio. Zmarł w Los Angeles w wieku 59 lat. Był popularny…
Ta strona uzywa ciasteczek
Leave a Comment