Wczoraj pisaliśmy o tym,że na peronie dworca Warszawa-Śródmieście przyszło na świat dziecko (https://warszawawpigulce.pl/kobieta-urodzila-dziecko-na-peronie-dworca-warszawa-srodmiescie/). Całą sytuację opisała warszawska policja.
Policjanci Oddziału Prewencji Policji w Warszawie wykazali się niezwykłym refleksem i zaangażowaniem, kiedy na peronie dworca kolejowego PKP Warszawa Śródmieście usłyszeli krzyk kobiety, która chwilę wcześniej razem z mężem wysiadła z pociągu. Okazało się, że 33-latka zaczęła rodzić na peronie. Sierżanci Konrad Malantowicz i Roman Jaworski niezwłocznie odgrodzili kobietę od wysiadających pasażerów. Po 2 minutach dziecko przyszło na świat.
Te chwile policjanci Oddziału Prewencji Policji w Warszawie zapamiętają do końca życia. Wczoraj w godzinach popołudniowych sierżanci Konrad Malantowicz i Roman Jaworski pełnili służbę patrolową na dworcu kolejowym PKP Warszawa Śródmieście. W pewnym momencie usłyszeli krzyk kobiety dochodzący z sąsiedniego peronu. Natychmiast pobiegli na peron, z którego dochodziły niepokojące odgłosy. Tam zauważyli klęczącą na posadzce kobietę. Okazało się, że chwilę wcześniej wraz z mężem wysiadła ona z pociągu, ponieważ zaczęła rodzić.
Policjanci ustalili, że na miejsce zostało wezwane już pogotowie ratunkowe i odgrodzili rodzącą od pasażerów, którzy w tym czasie wysiadali w pociągów. Po czym pomogli mężowi rodzącej kobiety rozłożyć ręcznik. Akcja porodowa była tak szybka, że po niespełna 2 minutach 33-latka urodziła dziewczynkę.
„Usłyszeliśmy krzyk kobiety. Sądziliśmy, że tej pani coś się stało. Kiedy jednak przybiegliśmy na miejsce okazało się, że kobieta rodzi. Widząc, co się dzieje skierowaliśmy wysiadających z pociągów pasażerów na drugą stronę przejścia. Jedna z pań podała szal, którym pracownicy ochrony osłonili rodzącą kobietę” – opowiada z nieskrywanym przejęciem sierżant Konrad Malantowicz.
Policjanci wykonali telefon do operatora pogotowia, informując, że dziecko już przyszło na świat i poprosili, aby na miejsce jak najszybciej przyjechała karetka. Jednocześnie informowali operatora, jak czuje się matka i dziecko. Po chwili pomogli kobiecie usiąść i podali jej dziecko.
Po przyjeździe karetki jeden z policjantów wyszedł przed stację, aby jak najszybciej skierować ratowników pogotowia na miejsce, gdzie znajdowała się matka z dzieckiem.
„Cały czas byłem na linii z operatorem pogotowia, poinformowałem, gdzie dokładnie się znajdujemy. Relacjonowałem operatorowi, jaki jest stan zdrowia matki i dziecka. Po przyjeździe ratowników wraz z kolegą pomagaliśmy przy ułożeniu matki na macie transportowej i przeniesieniu jej do karetki.” – dodaje sierżant Malantowicz.
Sierżant Roman Jaworski nie ukrywa, że to dla niego nowe doświadczenie – „posiadam szkolenie z udzielania pierwszej pomocy, jednak wczoraj po raz pierwszy zetknąłem się z taką sytuacją na żywo, jeśli kiedykolwiek będę w podobnej sytuacji na pewno będę czuł się pewniej”.
Jednym z popularnych oszustw finansowych jest oszustwo na krytowaluty. Oszustwa na kryptowalutach przybierają różne formy.…
Przeziębienie i grypa są chorobami wirusowymi, które działają podobnie, ale są również wyraźnie różne. Przeziębienie…
Oszustwo „na Blika” staje się obecnie jedną z najpopularniejszych metod wyłudzania pieniędzy. Niemal każdego dnia…
Na Twitterze ludzie masowo udostępniają nagranie z dzieckiem, która prawdopodobnie cudem uniknęło śmierci. Film okazał…
"Ceremonia podpisania traktatów o przystąpieniu nowych terytoriów do Federacji Rosyjskiej odbędzie się 30 września na…
Nie żyje amerykański raper Coolio. Zmarł w Los Angeles w wieku 59 lat. Był popularny…
Ta strona uzywa ciasteczek
Leave a Comment