W stawie Parku Szczęśliwickiego utonął 55-latek. Mężczyzna, który zauważył, że ktoś tonie, prosił przechodniów o pomoc. Nikt jednak mu nie uwierzył, bo wyczuwalna była od niego woń alkoholu.
Jako pierwsza poinformowała nas Czytelniczka pisząc, że przy stawie Parku Szczęśliwickiego znajduje się bardzo dużo służb.
„Około godziny 14 mężczyzna siedzący na brzegu Glinianki Szczęśliwickiej zauważył, że do wody wszedł inny mężczyzna i od dłuższego czasu nie wypłynął. Jego uwagę przykuły bąbelki powietrza widoczne na tafli wody. Postanowił prosić o pomoc przechodniów” – powiedział w rozmowie z tvnwarsza.pl Grzegorz Trzeciak z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej.
Nikt jednak nie pomógł. Dopiero półtorej godziny po zdarzeniu, straż pożarna otrzymała anonimowy telefon informujący, że w wodzie znajduje się ciało.
Przybyły lekarz stwierdził zgon. Na miejscu pracowała policja pod nadzorem prokuratora.
Jednym z popularnych oszustw finansowych jest oszustwo na krytowaluty. Oszustwa na kryptowalutach przybierają różne formy.…
Przeziębienie i grypa są chorobami wirusowymi, które działają podobnie, ale są również wyraźnie różne. Przeziębienie…
Oszustwo „na Blika” staje się obecnie jedną z najpopularniejszych metod wyłudzania pieniędzy. Niemal każdego dnia…
Na Twitterze ludzie masowo udostępniają nagranie z dzieckiem, która prawdopodobnie cudem uniknęło śmierci. Film okazał…
"Ceremonia podpisania traktatów o przystąpieniu nowych terytoriów do Federacji Rosyjskiej odbędzie się 30 września na…
Nie żyje amerykański raper Coolio. Zmarł w Los Angeles w wieku 59 lat. Był popularny…
Ta strona uzywa ciasteczek
Leave a Comment