Ukrainiec wyzywał policjantów, szarpał ich, a jednego z nich uderzył. W Polsce był nielegalnie

W czwartek sąd podjął decyzję o zastosowaniu policyjnego dozoru wobec obywatela Ukrainy. Mężczyznę zatrzymali policjanci ze stołecznego wydziału wywiadowczo – patrolowego, którzy zareagowali na popełnione przez niego wykroczenie. 25-latek, który nielegalnie przebywał na terenie RP w trakcie doprowadzenia do komendy wyzywał policjantów, szarpał ich, a jednego z nich uderzył. Funkcjonariusze zatrzymali 25-latka i osadzili w policyjnej celi. Mężczyzna usłyszał zarzuty znieważenia funkcjonariuszy publicznych i naruszenia ich nietykalności cielesnej.

Policjanci ze stołecznego wydziału wywiadowczo – patrolowego pełniąc służbę na terenie podległym do Pragi Północ interweniowali wobec dwóch mężczyzn, którzy spożywali alkohol w miejscu publicznym. Jeden z nich, wielokrotnie przez policjantów pytany, nie chciał podać swoich danych. Mężczyzna zachowywał się nerwowo i stale podnosił głos. Policjanci postanowili przewieźć mężczyznę na komendę, by ustalić jego tożsamość.

Agresywny mężczyzna podczas przejazdu radiowozem nie reagował na polecenia policjantów. Był wulgarny i wyzywał mundurowych. Jednego z nich uderzył. Funkcjonariusze byli zmuszeni go obezwładnić. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że mężczyzna miał promil alkoholu w organizmie. Dodatkowo podczas ustalania jego tożsamości okazało się, że obywatel Ukrainy przebywa nielegalnie na terenie RP. 25-latek trafił do policyjnego aresztu.

Śledczy doprowadzili mężczyznę do prokuratury, gdzie usłyszał zarzut znieważenia funkcjonariuszy publicznych oraz naruszenia ich nietykalności cielesnej. Sąd zastosował wobec 25-latka policyjny dozór.