Fot. Pixabay
Warszawska „Gazeta” dotarła do sensacyjnych materiałów na temat nie jednego, a nawet kilku pytonów na Wisłą. Jak to możliwe? Śpieszymy z wyjaśnieniem.
Czytelniczka dziennika podesłała dziennikarzom linka do portfolio jednego z fotografów.
Okazało się, że człowiek ten wykonuje erotyczne sesje zdjęciowe kobiet w towarzystwie pytonów. Ujęcia są różne, od kobiet oplecionych przed gady, po takie, gdzie leża one luzem na polnej drodze.
W rozmowie z dziennikarzami fotograf wyjaśnił, że wszystkie węże są w domu i żaden mu nie uciekł.
Co więc w tym odkrywczego? Otóż kilka dni temu do policji w Piasecznie zgłosił się paralotniarz, który z góry widział, jak mężczyzna z furgonetki wypuszczał węża. Okazuje się, że był to najprawdopodobniej ten sam fotograf, który nie wypuszczał gada, a jedynie przygotowywał go do sesji zdjęciowej.
Czy to możliwe, że któryś z gadów zrzucił również wylinkę? Być może. Nie tłumaczy to jednak doniesień o wężu widzianym przez wędkarzy i atakującym psa czy bobra.
Jednym z popularnych oszustw finansowych jest oszustwo na krytowaluty. Oszustwa na kryptowalutach przybierają różne formy.…
Przeziębienie i grypa są chorobami wirusowymi, które działają podobnie, ale są również wyraźnie różne. Przeziębienie…
Oszustwo „na Blika” staje się obecnie jedną z najpopularniejszych metod wyłudzania pieniędzy. Niemal każdego dnia…
Na Twitterze ludzie masowo udostępniają nagranie z dzieckiem, która prawdopodobnie cudem uniknęło śmierci. Film okazał…
"Ceremonia podpisania traktatów o przystąpieniu nowych terytoriów do Federacji Rosyjskiej odbędzie się 30 września na…
Nie żyje amerykański raper Coolio. Zmarł w Los Angeles w wieku 59 lat. Był popularny…
Ta strona uzywa ciasteczek
Leave a Comment