Na Wykopie pewien użytkownik opisał historię, jaka mu się przydarzyła. Po tym, jak wsiadł to taksówki poprosił, aby jechać z Mysłowic na lotnisko w Pyrzowicach. Taksówkarz chciał „nabić” jak najwięcej kilometrów. Jakież było jego zaskoczenie, gdy przyszło do płacenia.
Lotnisko w Pyrzowicach oddalone jest od Mysłowic o około 40 kilometrów. Pod warunkiem, że będziemy jechali trasą S1. Wtedy zapłacić powinniśmy maksymalnie 130 zł.
Taksówkarz myślał najwyraźniej, że trafił na człowieka, który nie zna trasy. Taksometr pokazał 167 zł. Okazało się jednak, że dla klienta nie miało to najmniejszego znaczenia, bo miał kartę firmową, która ustala stałą stawkę za przejazd.
„Jadę z Januszem biznesu na lotnisko i wiezie mnie przez chyba wszystkie możliwe znane mu kółka, żeby nabić kilometrów. Ciekawe, jaką zrobi minę, jak mu dam kartę firmową, bo mamy ryczałt na tę trasę” – pisał użytkownik Wykopu.
Kierowca zadzwonił więc do centrali, ponieważ nie chciał przyjąć takiej formy zapłaty. Usłyszał jednak, że firma klienta ma podpisaną umowę i zapłata wynosi 120 zł. Nie dostał nawet gotówki, bo wszystko zakończyło się na spisaniu karty.
Jednym z popularnych oszustw finansowych jest oszustwo na krytowaluty. Oszustwa na kryptowalutach przybierają różne formy.…
Przeziębienie i grypa są chorobami wirusowymi, które działają podobnie, ale są również wyraźnie różne. Przeziębienie…
Oszustwo „na Blika” staje się obecnie jedną z najpopularniejszych metod wyłudzania pieniędzy. Niemal każdego dnia…
Na Twitterze ludzie masowo udostępniają nagranie z dzieckiem, która prawdopodobnie cudem uniknęło śmierci. Film okazał…
"Ceremonia podpisania traktatów o przystąpieniu nowych terytoriów do Federacji Rosyjskiej odbędzie się 30 września na…
Nie żyje amerykański raper Coolio. Zmarł w Los Angeles w wieku 59 lat. Był popularny…
Ta strona uzywa ciasteczek
Leave a Comment