„Jakiś pan w mundurze Tatrzańskiego Parku Narodowego nam powiedział, że 200 osób zjedzie, a reszta nie, bo zabraknie sań. To skandal, jak mieliśmy się dostać do Palenicy Białczańskiej, gdzie zostawiliśmy samochód?” – powiedziała oburzona pani Paulina z Warszawy w rozmowie z Tygodnikiem Podhalańskim. Kobieta nie zamierzała pieszo maszerować na dół. „Nie przyjmowała do wiadomości, że ostatni zjazd z Włosienicy do Palenicy Białaczańskiej będzie możliwy po godz. 17.” – dodaje tygodnik.
Wedle relacji tygodnika warszawiankę poparło ją wielu młodych, turystów pod wpływem alkoholu, który pili oczekując w kolejce na sanie. Po niedługim czasie wywiązała się awantura. Strażników Straży Parku zostali zwyzywani. Gdy młody turysta dowiedział się, że ani on, ani żona i dziecko nie załapali się do 200-osobowej grupy czekającej na zwiezienie mężczyzna wpadł w szał. Zaproponował strażnikom łapówkę, aby Ci zwieźli z rodziną samochodem służbowym. Gdy strażnicy odmówili zostali znieważeni i prowokowani do bójki.
Jednym z popularnych oszustw finansowych jest oszustwo na krytowaluty. Oszustwa na kryptowalutach przybierają różne formy.…
Przeziębienie i grypa są chorobami wirusowymi, które działają podobnie, ale są również wyraźnie różne. Przeziębienie…
Oszustwo „na Blika” staje się obecnie jedną z najpopularniejszych metod wyłudzania pieniędzy. Niemal każdego dnia…
Na Twitterze ludzie masowo udostępniają nagranie z dzieckiem, która prawdopodobnie cudem uniknęło śmierci. Film okazał…
"Ceremonia podpisania traktatów o przystąpieniu nowych terytoriów do Federacji Rosyjskiej odbędzie się 30 września na…
Nie żyje amerykański raper Coolio. Zmarł w Los Angeles w wieku 59 lat. Był popularny…
Ta strona uzywa ciasteczek
Leave a Comment