Dwie osoby niepełnosprawne mogły zginąć w pożarze

Kryminalni z Czaplinka w czasie wykonywania swoich obowiązków służbowych zauważyli nienaturalnie gęsty dym unoszący się nad jedną z kamienic. Sprawdzenie potwierdziło obawy funkcjonariuszy. Gdy dotarli do budynku nad dachem pojawił się już nie tylko dym, ale i płomienie.  Świadkowie zdarzenia potwierdzili, że w środku ciągle są ludzie.

Niezwłocznie poinformowano strażaków. Ci byli już w drodze po telefonach świadków zdarzenia.Policjanci nie marnując żadnej chwili weszli do wnętrza budynku.

Pomimo dymu zaczęli sprawdzać kolejne mieszkania i wyprowadzać lokatorów na zewnątrz. Ostatecznie ewakuowali pięcioro mieszkańców, w tym dwie osoby niepełnosprawne. Część lokatorów dopiero do policjantów dowiedziała się o grożącym niebezpieczeństwie.

Gdy już wszyscy byli bezpieczni na zewnątrz policjanci jeszcze raz sprawdzili zadymiony budynek, aby wykluczyć pozostawienie ludzi w środku. Dzięki ich zaangażowaniu i zdecydowanym profesjonalnym działaniom udało się uniknąć tragedii.