Przyszła na komisariat, nic nie pamiętała. Policja rozwikłała zagadkę

Policjanci z Katowic ustali tożsamość kobiety, która wczoraj przyszła do Komisariatu Policji VI w Katowicach. Nie potrafiła ona powiedzieć jak się nazywa, ani gdzie mieszka. Nie miała przy sobie żadnych dokumentów, ani przedmiotów, które mogłyby pomóc w ustaleniu kim jest. Dziś opublikowaliśmy wizerunek kobiety. To mieszkanka Sosnowca. Na zdjęciach publikowanych w mediach rozpoznali ją sąsiedzi.

Reklama

Fot. Policja.pl

 

Reklama

Wczoraj około 12.00 do Komisariatu Policji VI w Katowicach przy ulicy Stawowej, przyszła kobieta, która nie potrafiła powiedzieć jak się nazywa, ani też gdzie mieszka. Nie miała przy sobie żadnych dokumentów, ani przedmiotów, które mogłyby pomóc w ustaleniu kim jest.

Jak powiedziała policjantom, pamięta, że znalazła się ona w okolicy torowiska i idąc wzdłuż torów dotarła do Katowic. Kobieta trafiła do szpitala i nadal tam przebywa pod opieką lekarzy. Policjanci zwrócili się o pomoc do mediów. Opublikowano zdjęcie kobiety, by dotrzeć do osób, które mogą znać jej tożsamość.

Dyżurny otrzymał mnóstwo informacji, które na bieżąco były weryfikowane przez policjantów. Dzięki współpracy mediów oraz zaangażowaniu społeczeństwa, kobieta została rozpoznana. Jest to mieszkanka Sosnowca. Na zdjęciach opublikowanych w mediach rozpoznali ją sąsiedzi.